Pomorski rynek pracy — w jakich zawodach warto się kształcić?

Zgodnie z opublikowanym niedawno Barometrem Zawodów, będącym analizą rynku pracy w Polsce i jej poszczególnych regionach, na terenie Pomorza przybywa zawodów z deficytami pracowniczymi. To wskazówka dla wszystkich osób wybierających przyszłą ścieżkę zawodową lub planujących zmianę zawodu.

Jakich pracowników brakuje na Pomorzu?

W ostatnich latach rośnie deficyt pracowników w zawodach opierających się na pracy fizycznej. Magazynierzy, murarze, spawacze, ślusarze i robotnicy budowlani bez problemu znajdą zatrudnienie na Pomorzu. Takich zawodów jest więcej. Z pewnością dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że w regionie brakuje także kierowców, lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. O tym mówi się w mediach od miesięcy. Sytuacja wygląda podobnie w szkołach. Brakuje zarówno nauczycieli wczesnoszkolnych, jak i nauczycieli przedmiotów zawodowych. Zatrudnienie znajdą także psycholodzy i psychiatrzy. Na Pomorzu opłaca się również kształcić na pracownika księgowości. Z kolei osoby bez doświadczenia i wykształcenia zawodowego mogą zawsze liczyć na zatrudnienie w branży handlowej i gastronomicznej, gdzie niezmiennie brakuje pracowników.