Ponad 6 tysięcy ton odpadów nielegalnie zutylizowano na Pomorzu. Jak udało się ustalić policjantom, w sprawę zaangażowane były dwie firmy z powiatu wejherowskiego. Zatrzymano kilka osób. Policja nie podaje wielu szczegółów na temat akcji.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi sprawę nielegalnej utylizacji śmieci
Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku trafili na trop mafii zajmującej się nielegalną utylizacją śmieci. Potwierdzono, że w ostatnim czasie zutylizowano w ten sposób 6 tysięcy ton odpadów. Śledztwo doprowadziło do dwóch firm z powiatu wejherowskiego, odbierających śmieci od legalnych instytucji. Odpady jednak nigdy nie trafiły na wysypiska i nie zostały także przetworzone. Krótko mówią, wyparowały. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Osoby, którym postawiono zarzuty, mogą spędzić w więzieniu nawet do 10 lat. Taka jest kara za przestępstwa środowiskowe, ale to nie koniec. Winni muszą się liczyć także z wysoką karą finansową, która może sięgać nawet kilku milionów złotych.