Na szlakach kolejowych Pomorza można było zauważyć niecodzienny widok, kiedy to historyczny pociąg, złożony ze spalinowej lokomotywy i wagonów mających na swoim koncie nawet połowę wieku, przemierzał trasę od Darłówka poprzez Słupsk, Trójmiasto, Prabuty aż do Torunia. Wprawdzie dla wielu pasażerów ten okazjonalny przejazd miał stanowić unikalną atrakcję, jednak brak precyzyjnej informacji na temat tego, czy skład rzeczywiście dojedzie do celu, powodował znaczne zamieszanie i rodził wątpliwości.
Pasażerowie czekający na stacji w Słupsku byli pełni niepewności. Wiele osób próbowało dowiedzieć się więcej o szczegółach przejazdu, pytając pracowników kas biletowych, niestety bez skutku. Czekali więc z nadzieją, że historyczna kompozycja pojawi się na peronie.
Mimo początkowych obaw, około godziny 10 rano, pociąg dotarł do Słupska z Darłówka. Organizatorzy wydarzenia z radością informowali o dużej liczbie pasażerów – ponad stu, którzy w miarę pokonywania trasy przez pociąg, na różnych stacjach wsiadali i wysiadali. Szczególną uwagę zwracał wagon WARS z 1974 roku, który zachował swoje oryginalne wyposażanie, przyciągając tym samym wielu entuzjastów historii kolejnictwa.